Jak szybko mutuje koronawirus i jak bardzo jest śmiertelny. Pamiętajmy, to nie grypa
18 marca 2020, 12:49Epidemia SARS-CoV-2 trwa już na tyle długo, że mamy coraz bardziej wiarygodne dane zarówno na temat samego wirusa, jak i dane epidemiologiczne dotyczące rzeczywistego odsetka zgonów spowodowanych zarażeniem. Wiemy też, że koronawirus mutuje, chociaż – wbrew temu, co pisały niektóre media – nie można mówić o obecności różnych szczepów.
Wirus ptasiej grypy A(H5N8) przekroczył barierę międzygatunkową i zaczął zarażać ludzi
22 lutego 2021, 18:08Rosyjskie władze oficjalnie poinformowały WHO o prawdopodobnym przypadku zarażenia człowieka wirusem ptasiej grypy A(H5N8). Jeśli się to potwierdzi, będzie to pierwszy w historii przypadek zarażenia człowieka tym wirusem, powiedział rzecznik prasowy WHO Europe. Ze wstępnych informacji wynika, że zakażeniu ulegli pracownicy fermy drobiu.
Wyścig zbrojeń między wąglikiem a ludźmi częściowo uodpornił Europejczyków na zachorowanie
7 grudnia 2021, 19:07Bakteria wąglika atakuje ludzkość od niepamiętnych czasów. Badania przeprowadzone w Cornell College of Veterinary Medicine wykazały, że w toku ewolucji ludzie wielokrotnie nabywali większej odporności na wąglika. Doszło do tego wówczas, gdy w ich diecie w większym stopniu pojawiło się mięso przeżuwaczy czy po upowszechniania się rolnictwa. Dzięki temu Homo sapiens, przede wszystkim Europejczycy i ich potomkowie, posiada mniej receptorów umożliwiających zakażenie wąglikiem.
Brak kontaktu ze światłem słonecznym zabił XVII-wieczne niemowlę
31 października 2022, 17:00W niewielkiej wsi Hellmonsödt znajduje się krypta jednej z najstarszych i najbardziej wpływowych rodzin arystokratycznych Austrii, rodu von Starhemberg. Zmarłych chowano tam w zdobionych metalowych trumnach z inskrypcjami. Jedna z trumien jest jednak drewniana i niepodpisana. Znaleziono w niej naturalnie zmumifikowane szczątki jedynego dziecka w krypcie. Stało się to okazją do przeprowadzenia wyjątkowych badań, gdyż szczątki dzieci bardzo rzadko się zachowują.
Angielscy palacze przekonani, że e-papierosy szkodzą tak, jak papierosy tradycyjne
29 lutego 2024, 18:34Ponad połowa palaczy w Anglii błędnie uważa, że palenie e-papierosów jest tak samo szkodliwe lub bardziej szkodliwe niż palenie tytoniu, wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z University College London. Dane takie zebrano na podstawie ankiet prowadzonych w latach 2014–2023 wśród 28 393 angielskich palaczy. Naukowcy odkryli, że postrzeganie e-papierosów znacząco pogorszyło się ciągu ostatniej dekady, a od 2021 roku widoczny jest wzrost odsetka osób przekonanych o szkodliwości palenia e-papierosów. Zjawiska te zbiegają się z gwałtownym wzrostem popularności e-papierosów wśród młodych ludzi.
Osobowość predysponuje do chorób serca
18 listopada 2006, 11:09Według badaczy z Centrum Medycznego Duke University, częste epizody depresji, niepokoju, wrogości lub złości zwiększają ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej, ale ich współwystępowanie może być szczególnie niebezpieczne.
Ewolucja "lubi" schizofrenię
10 września 2007, 14:33Naukowcy, którzy zbadali geny odpowiedzialne za schizofrenię, doszli do zaskakujących wniosków. Ich zdaniem, są one preferowane w toku ewolucji, co oznacza, iż z jakiegoś powodu ich obecność jest korzystna dla właściciela.
Bakterie - żyją dzięki nam i utrzymują nas przy życiu
3 czerwca 2008, 23:25Liczba bakterii, które zamieszkują organizm typowego człowieka, jest aż dziesięciokrotnie wyższa od liczby jego własnych komórek. Mimo to, wciąż wiemy bardzo niewiele na temat struktury tego wyjątkowego "rezerwatu", zwanego fachowo mikrobiomem, który każdy z nas utrzymuje przy życiu.
Białko prionowe - specjalista od... wąchania
23 grudnia 2008, 10:38Białko odpowiedzialne za rozwój choroby Creutzfelda-Jakoba bierze naturalnie udział w interpretacji bodźców węchowych - twierdzą badacze z Columbia University.
Wszystko dobre, co się dobrze kończy
16 lipca 2009, 20:11Brytyjscy lekarze donoszą o niezwykłych perypetiach pacjentki, której najpierw wszczepiono dodatkowe serce, a następnie po tym, jak konieczne było jego usunięcie, udało się przeżyć dzięki czynności własnego organu. Niezwykłą historię opisuje czasopismo Lancet.